Wczoraj po pracy, w drodze do domu, postanowiłem wstąpić do lokalnego supermarketu Home Plus po kilka drobiazgów. Home Plus, sieć koreańskich sklepów jest własnością dobrze znanej nam firmy Tesco i Samsunga (też znanego). Mając już w wózku wszystkie rzeczy, które chciałem oraz drugie tyle, których nie planowałem kupować ale nagle wydały mi się niezbędne, udałem się do ulubionego działu większości mężczyzn, działu piwa. Liczyłem na jakąś promocje, gdyż cena importowanego piwa w Korei jest dosyć wysoka. Sprawdziłem najpierw górną półkę, ale nic ciekawego nie znalazłem. Może inaczej. Były ciekawe rzeczy, ale w cenie raczej nieciekawej. Zacząłem sprawdzać dolną półkę. Przy pierwszym piwie (rosyjska Bałtika) pomyślałem"Kurcze, nawet ci władowali się ze swoim piwem tutaj. Czemu nie nasi?". Jechałem wzrokiem dalej i omal bym przeoczył, ale zatrzymałem się na czeskim piwie Zubr (zawsze kojarzy mi się z naszym Żubrem), potem było jakieś piwo niemieckie, a potem nie mogłem uwierzyć w to, co widzę. Przyjrzałem się jeszcze raz, zamknąłem i otworzyłem oczy ale widok nie zniknął. Na zielonych puszkach było napisane
Ł-O-M-Ż-A. Następnie było "pstryk!" pamiątkowe zdjęcie i puszki do wózka. Kupiłem cały zapas w sklepie, czyli 4 (słownie:cztery) puszki. Po powrocie do domu wysłałem zdjęcie moim lokalnym kolegom. Odpowiedź przyszła bardzo szybko i była w formie pytania: "Gdzie?????". Oczywiście podzieliłem się radosną wiadomością, dodając drugą, już mniej radosną, że piwa już nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz