Logo Geoje

Logo Geoje

wtorek, 19 listopada 2013

Jak to się załatwia sprawy w Korei

Ponieważ obserwuję perypetie Pawła z bloga "W pustyni bez puszczy..." z uzyskaniem wizy i tzw. Iqamy w Arabii Saudyjskiej, postanowiłem pokazać jak te sprawy się mają w Korei Południowej.
Wprawdzie moja obecna wiza jest ważna do końca roku ale już w ubiegłym tygodniu pracownik, który się tym zajmuje przysłał mi wiadomość z przypomnieniem i drukiem do wypełnienia. Potem nastąpił telefon z prośbą, abym w poniedziałek nie zapomniał zabrać paszportu, Alien Registration Card i wypełnionego druku. Wszystko to wraz z pieniędzmi na opłatę przekazałem sekretarce w poniedziałek po lunchu a ok 15:00 otrzymałem telefonicznie informację, że wiza jest przedłużona a paszport i Alien Card są do odbioru u sekretarki. Koniec sprawy. Szybko, bezstresowo i bez robienia sztucznych problemów. Jeśli chodzi o wspomnianą Alien Registration Card jest to odpowiednik ID Card lub po prostu Dowodu Osobistego dla obcokrajowców, mieszkających na stałe w Korei. Nazwa jest trochę niefortunna i czasami bywa obiektem żartów. Słowo "Alien" można bowiem tłumaczyć zarówno jako "cudzoziemiec, obcokrajowiec" jak i "obcy, przybysz z Kosmosu". Warto dodać, że z opowieści wiem, że kiedyś w Korei obcokrajowców traktowano właśnie trochę jak Kosmitów. Dziś czasy się zmieniły i nikt sensacji już nie robi. No, chyba, że ktoś wygląda jak poniżej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz